Kolejne spotkanie z kołowrotkami , tym razem kilka słów o sprzęcie firmy DAM z serii QUICK 765 - celowo pomijam określenie RED - ponieważ kołowrotki w tym modelu praktycznie są identyczne czyli SERIA 765 .
Jako materiał porównawczy posłużyło 8 kołowrotków - tyle przeszło przez moje ręce w tym roku .
Kołowrotki jakie udało się rozebrać i złożyć ;-)))) miały różną historię eksploatacji oraz starz nad wodą liczony w dniach "roboczych" , jak wiadomo sprzęt który leży w domu mniej się zużywa a niżeli kręcony nad wodą a tym bardziej słoną .
Na pierwszy ogień idzie korpus kołowrotka - wykonany z kompozytów dosyć lekki i wytrzymały , w żadnym nie zlokalizowałem ubytków lub pęknięć , jedynie szata graficzna ulegała otarciu .
Kolejnym elementem jest łożysko oporowe OWC - we wszystkich rozebranych maszynach bez śladów korozji oraz innych uszkodzeń , sama konstrukcja łożyska jest dosyć prosta i skuteczna w działaniu wymaga jedynie oleju do dobrej pracy .
Główne koło przekładni oraz pinion wykonane dosyć solidnie jak na kołowrotek ze średniej półki . W rozebranych kołowrotkach oba elementy nosiły ślady normalnego zużycia odpowiadający "przebiegowi" - jedyny błąd konstrukcyjny czy jak kto woli oszczędność producenta to brak drugiego łożyska podpierającego pinion , powoduje to wycieranie gniazda w korpusie oraz samego pinionu . Wielka szkoda że zrezygnowano z łożyska , zamontowane łożysko spowodowało by to znaczące wydłużenie pracy kołowrotka oraz usztywnienie pinionu a co za tym idzie również rotora .
Mechanizm posuwu szpuli z wolną oscylacją Wormshaft jest wykonany bardzo poprawnie , wszystkie weryfikowane części były bez zastrzeżeń z wyjątkiem jednego kółka pośredniego , zostało uszkodzone przez pozostawione w obudowie podczas montażu resztki materiału .
Rotor wykonano z kompozytu co znacząco obniża wagę całego kołowrotka , wyważenie rotora wydaje się być wykonane poprawnie , mechanizm zbijaka kabłąka wykonany z nierdzewnych materiałów jak i sam kabłąk , wszystko posadowione na mosiężnych panewkach . Rolka prowadząca żyłkę o powiększonej średnicy z zamontowanym łożyskiem nie sprawia żadnych problemów podczas eksploatacji , rolka dodatkowo zabezpieczona teflonowym pierścieniem ślizgowym - duży kłopot stanowi wymiana łożyska w samej rolce .
Kolejnym ważnym elementem jest szpula razem z hamulcem wszystko wykonane w poprany sposób z nierdzewnych materiałów , nie wiem czy zastosowanie tarcz karbonowych miało by jakiś większy sens .
Podsumowując całość , kołowrotki z serii 765 to bardzo poprawnie wykonane maszynki z jednym drobnym ale czyli - brak drugiego łożyska pod pinionem , po za tym cała konstrukcja działa bez zarzutu , materiały z jakich zostały wykonane są na bardzo przyzwoitym poziomie , łożyska oraz inne elementy faktycznie wykonano z materiałów nierdzewnych lub o małym stopniu korozji . Sama praca kołowrotków oraz sposób w jaki układają żyłkę na szpuli nie budzi najmniejszych zastrzeżeń .
O żywotności kołowrotków na dzień dzisiejszy można tylko wspomnieć 4 szt mają za sobą 3 lata pracy , kolejne dwa pracowały przez okres 2 lat podzespoły nie wykazywały jakiś szczególnych ubytków co może być dobrym sygnałem o jakości i bezawaryjności , na tej podstawie można jedynie szacować że okres eksploatacji będzie długi .
Można spokojnie polecić ten model kołowrotka do eksploatacji przez mało i średnio zaawansowanych wędkarzy szukających relatywnie taniego sprzętu ze średniej półki cenowej .
Pozdrawiam
Piotr Wieczorek